Mówiąc kolarskim żargonem (bo przecież od wczoraj mamy mistrza świata w tej dyscyplinie), to od ostatniej kolejki w naszej B-klasie mamy ucieczkę, złożoną z czterech zespołów. Są nimi Novi, Iskra, Płomyk i Korona. W minioną niedzielę te zespoły solidarnie odniosły zwycięstwa i jeszcze powiększyły przewagę. Można powiedzieć, że była to kolejka bez niespodzianek, ale to nie znaczy, że bez emocji, bo wiele wyników przez długi czas było na styku. Zdecydowanie najtrudniejsze zadanie czekało Iskrę, która musiała rywalizować na bardzo trudnym terenie w Czudcu. Piłkarze ze Zgłobnia zwyciężyli 2:1, a rozmiary wygranej mogły być jeszcze wyższe. Hit tej kolejki zepsuła trójka arbitrów ze Strzyżowa, która całą uwagę skupiła na sobie. Drobne problemy w wyjazdowym meczu z Sokołem Grodzisko miał lider z Nosówki. Gospodarze dzielnie bronili się aż do 67 minuty, kiedy to ich opór przełamał Adrian Rogala. Później Novi zdołało zdobyć jeszcze jednego gola i tym samym zwyciężyć po raz piąty w tym sezonie. Ciekawe spotkanie obejrzeli kibice w Lubenii, gdzie Korona Dobrzechów również miała dosyć trudną przeprawę. Goście prowadzili już 2:0, ale trafienie Smalarza wlało nadzieję w serca piłkarzy i sympatyków Startu. Ostatecznie nie udało się wyszarpać choćby remisu, a Korona nie powtórzyła błędu sprzed tygodnia, kiedy to roztrwoniła dwubramkową zaliczkę i ostatecznie tylko zremisowała. Piłkarzom Mariusza Kępy udało się nawet zdobyć jeszcze jednego gola. Ostatni zespół z prowadzącej czwórki miał teoretycznie najsłabszego rywala, ale niesiona ostatnim debiutanckim zwycięstwem ekipa z Połomii, wcale łatwo się nie poddała, szczególnie w drugiej połowie. Lutoryżanie kontrolowali jednak przebieg spotkania i dosyć pewnie wygrali, a dwa trafienia zaliczył będący ostatnio w dobrej formie strzeleckiej Mateusz Uberman. Emocji nie zabrakło też w Szufnarowej, gdzie kolejne zwycięstwo zdołał odnieść Grunwald Rzeszów. Ten młody zespół przebrnął już serię trudnych meczy (Novi, Iskra, Korona) i teraz zaczyna zwyciężać. W sześciu meczach odniósł już trzecią wygraną i jak łatwo policzyć, ma na swoim koncie dziewięć oczek, a wystarczy tylko wspomnieć, że w całym poprzednim sezonie drużyna z Budziwoja wywalczyła ich sześć... Progres, jaki wykonali w dzielnicy Rzeszowa jest widoczny gołym okiem i wiele wskazuje na to, że wcale nie będzie to koniec punktowania przez Grunwald i ekipa ta może sporo namieszać w tegorocznych rozgrywkach. O spotkaniu w Pstrągowej można właściwie powiedzieć, że się odbył, sensacji nie było, Diament zwyciężył 5:2 i trochę odetchnął po tych ciężkich ostatnich tygodniach, ale na razie to zwycięstwo nie pozwoliło zbliżyć się do miejsc premiowanych awansem.
CZARNI Czudec - ISKRA Zgłobień 1-2 (1-2) bramki: Kucharzyk - Gajdek, Worosz D.
START Lubenia - KORONA Dobrzechów 1-3 (0-1) bramki: Smalarz- Kępa, Dziepak, Brud
ALBATROS Szufnarowa - GRUNWALD Rzeszów 0-2 (0-1) bramki: Kuśnierz, Szymański
SOKÓŁ Grodzisko - NOVI Nosówka 0-2 (0-0) bramki: Rogala, Majka M.
PŁOMYK Lutoryż - GRUNWALD Połomia 3-0 (3-0) bramki: Uberman 2, Ziemba
DIAMENT Pstrągowa - HURAGAN Kozłówek 5-2 (2-1) bramki: Grodzki D. 2, Szela, Pilch, Środoń - Wójtowicz 2