Klub Sportowy LKS Iskra Zgłobień - strona nieoficjalna

Pod nieobecność Iskry w trzeciej kolejce nie działo się nic nadspodziewanego. Większość pojedynków kończyła się wynikami, które można było przewidzieć. Nie było też pogromów, zespoły odnosiły raczej skromne zwycięstwa po zaciętych bojach. Najwyższą wygraną zanotował zespół Novi Nosówka. Chyba odetchnął, bo po nienajlepszym meczu w drugiej kolejce z Lutoryżem, tym razem też miał trudnego rywala, który przewodził tabeli z sześcioma punktami. Zespół Mariusza Madery odniósł jednak wygraną, a w najbliższy weekend szykuje się na kolejną. Novi będą bowiem zdecydowanym faworytem pojedynku na własnym terenie z Grunwaldem Połomia. Grunwaldem, który fatalnie rozpoczął sezon, później było trochę lepiej, ale nadal ekipa z Połomii chyba nie będzie należała do ligowych potentatów, a celujący w awans piłkarze z Nosówki muszą sobie z takimi radzić. Zgoła odmiennie wygląda sytuacja innego Grunwaldu, tego z rzeszowskiej dzielnicy Budziwój. Ekipa Bartosza Cyganika pewnie wygrała dwa pierwsze spotkania, choć trzeba przyznać, że grała z niżej notowanymi rywalami. Teraz czeka ją pierwszy poważny sprawdzian, w postaci wyjazdu do zawsze groźniej Korony Dobrzechów. Czy potężnie zbudowany snajper Robert Klimek i jego koledzy zdołają powstrzymać zmobilizowany team z Budziwoja? Oj będzie ciekawie. Co więcej, na tym nie koniec interesująco zapowiadających się pojedynków. Takowy z pewnością czeka kibiców w Grodzisku, gdzie Sokół po dwóch nieznacznych porażkach będzie w końcu chciał przełamać złą passę i zainkasować trzy oczka. Mierzył się będzie z Płomykiem Lutoryż. Zespołem, który w porównaniu z fatalnym ubiegłym sezonem, przeszedł metamorfozę i na razie jeszcze nie przegrał, remisując z faworyzowanymi zespołami Korony oraz Novi, a także wygrywając z Szufnarową. Płomyk na pewno nie będzie już chłopcem do bicia i stać go na dobry wynik w Grodzisku. Pierwszy lider tabeli miał znakomity ...Start. Nie mogło być inaczej, wszak grająca pod taką nazwą drużyna z Lubenii wygrała dwa pierwsze mecze. W trzeciej kolejce zatrzymała się na spadkowiczu z Nosówki. Teraz jedzie do Szufnarowej i będzie faworytem, ale tylko nieznacznym. Gospodarze niedzielnego pojedynku na pewno będą głodni zwycięstwa i rządni odbicia się od ostatniego miejsca w tabeli, które po trzech rundach gier okupują. Na deser pozostał jeszcze hit tej kolejki! Iskra po dwóch wygranych pauzowała w trzeciej kolejce. Mogła spokojnie przyglądać się rywalom i przygotowywać się do pojedynku z Diamentem Pstrągowa. Pojedynku bardzo trudnego, z ambitnym, młodym zespołem gospodarzy, który zawsze mierzy wysoko. Teoretycznie łatwo jest porównywać obie ekipy, bowiem Diament podąża podobnym trybem co Iskra i tydzień później gra z rywalami, z którymi grał team ze Zgłobnia. Tak więc oba zespoły mają już za sobą pojedynki z Sokołem Grodzisko i Albatrosem Szufnarowa. Zarówno jedni jak i drudzy swoje spotkania wygrywali, nawet w podobnych rozmiarach. Dodatkowo Diament w pierwszej kolejce przegrał z Novi 0:2. Niedzielne spotkanie wyjaśni, czy była to tylko porażka spowodowana inauguracyjną tremą, czy też Diament oddali się od czołówki. Trudno wyrokować wynik tego spotkania. Po raz ostatni na boisku w Pstrągowej oba zespoły spotkały się w sierpniu ubiegłego roku, aby rozegrać mecz I rundy Okręgowego Pucharu Polski. Padł wówczas remis 2:2, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych, w którym więcej zimnej krwi zachowała Iskra. W sezonie 2014/15 zespołowi ze Zgłobnia poszło jeszcze lepiej i mecz wyjazdowy zakończył się dla niego zwycięstwem 6:1. Teraz o powtórzenie tego wyniku będzie dużo trudniej. Kto wie, czy oba zespoły nie podzielą się punktami? Tym bardziej, że Iskra zagra bez swojego kapitana Michała Ostrowskiego. Jedno jest pewne: emocji nie zabraknie. Nie jest to daleki wyjazd, więc zapraszamy naszych kibiców, którzy na pewno są głodni futbolu! Początek meczu o 11:30. Zbiórka zawodników 10:00 pod stadionem (9:45 spod Resovii)  

• Komentarzy [0]
• czytano: [321]
• DO