Klub Sportowy LKS Iskra Zgłobień - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Sponsorzy

 

 

 

FIRMA ALMIR

Mirosław Świder

Obróbka CNC

 

 

 

 

 

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 145, wczoraj: 244
ogółem: 2 075 282

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Koniec roku- czas podsumowań. Ostatnie sześć miesięcy w...

  • autor: PEREZ_ISKRA, 2017-01-02 17:17
Koniec roku- czas podsumowań. Ostatnie sześć miesięcy w wykonaniu Iskry!

Koniec starego roku i początek nowego to tradycyjnie czas podsumowań. My skupimy się na drugiej połowie 2016 roku, czyli dokonaniach Iskry w rundzie jesiennej. 

Pierwsza część 2016 roku nie była dla Iskry zbyt udana. Zespołowi nie udało się utrzymać na boiskach A-klasy. Kłopoty kadrowe, liczne kontuzje sprawiły, że drużyna ze Zgłobnia nie zdołała uniknąć kilku pogromów. Zajęła ostatnie, czternaste miejsce w rozgrywkach i została zdegradowana do B-klasy. 

 

W lecie doszło do kilku zmian. Ta najważniejsza nastąpiła na stanowisku trenera. Po kilku latach ze Zgłobniem pożegnał się Robert Madeja. Iskra potrzebowała "impulsu", który poderwał by piłkarzy
i zmobilizował do większej frekwencji na meczach i boiskach.

 

Rolę szkoleniowca powierzono Jaromirowi Kocotowi. Były piłkarz i trener Stali Rzeszów z dużym zaangażowaniem rozpoczął pracę w klubie. Zadaniem, które czekało go wspólnie z zarządem, było zbudowanie kadry. Zaczęło się nie najlepiej. Po 13 latach gry w Iskrze jedna z klubowych ikon- Sławek Bereś pożegnała się z drużyną, przechodząc do Hermana Hermanowa. Na podjęcie treningów nie zdecydowało się także kilku doświadczonych graczy, na których w Zgłobniu zawsze mogli liczyć, między innymi Damian Świder, Krzysiek Ceglarz czy Tomek Ziemiński oraz młodzi Maciej Oparowski i Szymon Mędrygał. W dodatku już na samym początku przygotowań do sezonu poważnej kontuzji doznał podstawowy golkiper Grzegorz Hass. W jego miejsce udało się pozyskać byłego gracza Izolatora Boguchwała Mateusza Drzała. Postawiono na młodzież, do zespołu dołączył inny wychowanek "Izolacji" Michał Bać. Seniorską przygodę rozpoczęli także m.in. Mateusz Sanek i Patryk Kuter, wcześniej grający tylko w juniorach.   

 

Tak skompletowany zespół rozpoczął przygotowania. Zwiększyła się frekwencja na treningach, zawodnicy zaufali trenerowi, który zaintrygował profesjonalnym podejściem i interesującymi metodami prowadzenia treningów, mocno dbając przy tym o dobrą atmosferę. Pierwszym wyzwaniem nowej ekipy był udział w Pucharze Burmistrza. W eliminacyjnej fazie rozgrywek nasza drużyna uporała się z Reprezentacją Boguchwały, w szeregach której nie brakowało byłych graczy Izolatora. W półfinałowym starciu Iskrze przyszło grać z Gromem Mogielnica. Pasjonujący pojedynek zakończył się zwycięstwem Iskry 6:5. Zwycięską bramkę w 92 minucie strzelił Damian Kościak. W nagrodę zawodnicy ze Zgłobnia zagrali w finale przeciwko występującej w okręgówce Jedności Niechobrz. Przez blisko 80 minut nasz zespół grał jak równy z równym, ale w końcówce zabrakło mu sił i Niechobrzanie zwyciężyli 3:0. Mimo to Iskra pozostawiła po sobie dobre wrażenie. Do przygotowań doszedł jeszcze zremisowany sparing z juniorami Izolatora. 

 

Końcem sierpnia rozpoczął się sezon. Bardzo trudny i nietypowy. W związku z trwającym od początku 2016 roku remontem,  Iskra nie mogła korzystać ze swojego stadionu. W poprzednim sezonie korzystała
z gościnności obiektu w Mogielnicy. Tym razem po naradzie zarządu i zawodników podjęto inną decyzję. Dla niektórych "szaloną". Zdecydowano, że całą rundę jesienną ekipa ze Zgłobnia grać będzie na wyjazdach, zaś na wiosnę wszystkie mecze rozegra na własnym, nowo otwartym obiekcie. Za zgodą władz Podokręgu Rzeszowskiego tak właśnie się stało. 

 

Wyjazdową serię drużyna ze Zgłobnia rozpoczęła w Szufnarowej. Dokonała tego w niezłym stylu. Choć grając na olbrzymim upale nie pokazała wielkiego futbolu, to jednak wykonała swoje zadanie i wywiozła trzy punkty, zwyciężając 3:1. Dużo lepiej podopieczni Jaromira Kocota zagrali tydzień później, z bardziej wymagającym rywalem- Sokołem Grodzisko. Po perfekcyjnie zagranej pierwszej połowie, w której rywal praktycznie nie wychodził z własnej części gry, ekipa ze Zgłobnia prowadziła 2:0 i taki wynik dowiozła do końca. Więcej bramek nie padło tylko dla tego, że świetnie dysponowany był golkiper Sokoła. 

 

Po dobrym początku nastąpiła przerwa, związana z nieparzystą liczbą drużyn występujących w "serie B2". Spadła ona Iskrze "z nieba", bo w ten sam weekend stan cywilny zmieniał kapitan drużyny Michał Ostrowski. Tygodniowy odpoczynek od futbolu nie przysłużył się jednak Iskrze. W 4 kolejce zespół ze Zgłobnia doznał goryczy porażki. Już na początku meczu w Pstrągowej stracił dwie piękne bramki, a frontalne ataki w drugiej części gry na nic się zdały, bowiem gospodarze wybornie się bronili.

 

Od tego momentu zaczęła się prawdziwa piłkarska sinusoida w wykonaniu graczy Iskry. Co tydzień Iskra prezentowała inne oblicze. Raz grała pewnie, efektownie i okazale, by w kolejną niedzielę razić nieskutecznością i popełniać proste błędy. Piąta kolejka przyniosła derbowy pojedynek z Płomykiem Lutoryż. Kibice obejrzeli to lepsze oblicze Iskry. Gra pressingiem, składne akcje, ładne bramki. To złożyło się na wygraną 4:0, a gdyby gracze ze Zgłobnia poprawili skuteczność zwyciężyli by jeszcze wyżej. Wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale tak się nie stało. W kolejnym pojedynku Iskra zagrała fatalnie i dość niespodziewanie przegrała w Lubenii 0 do 3. Zrehabilitowała się bardzo szybko i po siedmiu dniach znów sobie postrzelała, wygrywając z Grunwaldem Połomia 4:1. Później Iskrę czekało starcie z niepokonanym dotąd zespołem z Budziwoja. Na bardzo trudnym i grząskim boisku gospodarze wygrali 2:0, ale w drugiej połowie, grająca w dziesiątkę  ekipa ze Zgłobnia dominowała. Znów zawiodła skuteczność. Niełatwą przeprawę gracze Jaromira Kocota mieli w Kozłówku, gdzie długo męczyli się z outsiderem tabeli, ale ostatecznie zdołali zwyciężyć 2:1. Niestety, w kolejnym arcyważnym spotkaniu nie zdołali zapisać na swoim koncie ani jednego oczka. W Dobrzechowie nasz zespół zmarnował kilka dogodnych okazji i w końcówce w bardzo "głupich" okolicznościach stracił gola. Punkty nieubłaganie uciekały i sytuacja w tabeli robiła się coraz gorsza. Aby wiosną mieć jakiekolwiek nadzieje na awans, Iskra w ostatniej kolejce nie mogła przegrać w derbach z Novi Nosówką. I nie przegrała. Zostawiła na boisku hektolitry potu, sporo zdrowia i resztki ambicji. Niestety do zwycięstwa zabrakło szczęścia i oba zespoły podzieliły się punktami, po bezbrakowym remisie. 

 

To nie poprawiło sytuacji zespołu ze Zgłobnia w tabeli, ale pozostawiło cień szansy oraz nadzieję, że wiosną na własnym stadionie będzie się jeszcze o co bić. Zadanie przed Iskrą nie łatwe, bowiem do drugiej Nosówki gracze ze Zgłobnia tracą siedem punktów, zaś do lidera z Budziwoja aż czternaście. Aby awansować, przynajmniej jedną z tych ekip trzeba będzie wyprzedzić. A przecież trzeba będzie się jeszcze uporać z trzecią w tabeli ekipą z Pstrągowej. Gołym okiem widać, że o awans Iskrze będzie bardzo ciężko. Nie mniej jednak gracze ze Zgłobnia będą chcieli do maksimum wykorzystać atut własnego stadionu i w każdym meczu walczyć o komplet punktów. A może wtedy szczęście się uśmiechnie. 

 

Podsumowując. Iskra w 10 meczach pięciokrotnie zdołała zwyciężyć, raz zremisowała i czterokrotnie schodziła z boiska pokonana. Strzeliła w nich 15 bramek, a straciła 11. Najwięcej minut na boisku spędził Jacek Borek, który jako jedyny od pierwszej do ostatniej minuty uczestniczył we wszystkich pojedynkach, będąc ostają defensywy Iskry. Najlepszym strzelcem zespołu w rundzie jesiennej był Michał Bać. 19-letni snajper trafiał do siatki rywali sześciokrotnie. Najwięcej asyst na swoim koncie ma Kamil Ostrowski. Resztę statystyk można zobaczyć w dziale STATYSTYKI.     Zachęcamy do wzięcia udziału w ankiecie na najlepszego gracza rundy jesiennej w szeregach Iskry. Wyboru można dokonać w ankiecie dostępnej w lewym panelu strony.   

 

Plany zespołu na najbliższe tygodnie zakładają treningi prowadzone pod okiem Jaromira Kocota na sali w Niechobrzu. Być może od lutego zawodnicy będą trenować również na boisku sztucznym, bądź też naturalnym. Aktualny plan sparingów, zakłada rozegranie meczów kontrolnych z Grodziszczanką Grodzisko (25.02), Gromem Mogielnica (4.03), juniorami Izolatora Boguchwała (18.03) oraz być może jeszcze jedno lub dwa spotkania. O szczegółach będziemy informować. Wszelkie informacje dotyczące zmian w kadrze zespołu będą ukazywały się na naszej stronie, po ich ostatecznym potwierdzeniu. Pierwsza, dobra informacja jest taka, że póki co nie zanosi się, aby któryś z zawodników grających w rundzie jesiennej miał odchodzić. Runda wiosenna rozpocznie się w naszej grupie 9 kwietnia, a zakończy 18 czerwca. Wszystkie mecze Iskra rozegra na własnym terenie! Już teraz u progu nowego roku serdecznie na te mecze zapraszamy!  

 

  

   

 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [526]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Start Borek StaryIskra Zgłobień
Start Borek Stary 3:1 Iskra Zgłobień
2019-09-08, 14:00:00
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 6
Trzcianka Trzciana 2:1 LKS Trzebownisko
Korona II Zimowit Rzeszów 4:1 Plantator Nienadówka
Grom Mogielnica 3:0 Piast Nowa Wieś
Start Borek Stary 3:1 Iskra Zgłobień
Czarni Czudec 9:0 ŁKS Łukawiec
Diament Pstrągowa 3:1 Grunwald Budziwój
KS Przybyszówka 1:0 Wisłok Strzyżów
Victoria Budy Głogowskie pauza

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 7
Wisłok Strzyżów - Trzcianka Trzciana
ŁKS Łukawiec - Diament Pstrągowa
Iskra Zgłobień - Czarni Czudec
Plantator Nienadówka - Grom Mogielnica
Victoria Budy Głogowskie - Korona II Zimowit Rzeszów
Grunwald Budziwój - KS Przybyszówka
Piast Nowa Wieś - Start Borek Stary
LKS Trzebownisko - pauza

Losowa galeria

ISKRA- jesień 2011
Ładowanie...

MEDIA